Oficjalne Forum Oazy Skwierzyńskiej


#1 25-10-2006 15:01:39

orzeszek

Member

Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 14
Punktów :   

wszechwiedzący Bóg

może komuś wydac sie smieszne moje pytanie, moze ja kiedys znalam odpowiedz na nie, ale zapomniałam... wiec pisze do ekspertów
Bów wie o nas wszystko (tak?) wie kiedy zgrzeszymy i jak zgrzeszymy (?) to po co daje nam wolą wole skoro i tak wybieramy jak wybieramy (zle tudziez dobrze) i On wie, że zgrzeszymy, a to nie jest tak ze z góry tesh wie kto będzie wielkim grzesznikiem i z góry wiadomo ze jest skazany na kare (?) zupełnie mi sie to w głowie nie miesci. skoro wie jak wybierzemy to po co niektorych w ogole zsyła na ziemie, w ogóle wszyscy jakos tam grzeszą,wiec... jakos juednak ciezko mi to pojac ze on wie jaka droge wybierzemy (grzech czy nie). wiem ze moze ziemianom nie jest dane to pojac,ale.. czy to nie bezsensu (?) bo nawet gdyby przyjac ze On wie ze zrobie zle(grzech) ale innego przyklad ten odwiedzie od złego to dopsz,ale o tym tesh wiedzial ze tamtego odwiedzie i nie popełni grzechu... takie błedne koło.

Offline

 

#2 27-10-2006 20:18:15

tirith

POSTać

Skąd: Skwierzyna
Zarejestrowany: 08-09-2006
Posty: 108
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

Ja się za eksperta nie uważam, ale wydaje mi sie że otrzymalismy wolna wole aby móc świadomie kochać Boga(albo świadomie go odrzucić). Bóg wie co zrobimy, jednak to do nas nalezy ostateczna decyzja. To że mamy wolną wolę jest zaprzeczeniem teorii predystynacji(nie wiem czy tak to sie pisze, ale chodzi mi o to, o czym mówił Kalwin, że człowiek ma z góry zaplanowane czy będzie zbawiony czy nie).
A Bóg wie o nas wszystko : J 2, 24-25(tutaj akurat Jezus:))


"Idealnie można tylko nie być"- wybaczcie moją nieidealność.

Offline

 

#3 28-10-2006 12:15:35

orzeszek

Member

Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 14
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

czy bedzie zbawiony czy nie to owszem wiadomo zalezy od Boga, no ale wlasnie chodzi o to ze i tak dajac nam wolna wole to i tak wie co wybierzemy. i tak bedzie wiedzial czy bedziemy Go kochac czy odrzucimy. wie co zrobimy,wiec tez wie jaka bedzie nasza ostateczna decyzja no czyli z gory wie jak wybieramy. koło. to tak jakby dac komus jakas swiadomosc ze moze sam wybrac ale nic to i tak nie znaczy bo sie i tak wie lepiej jakie beda konsekwencje. dzieciom sie tak czesto robi daje im sie swiadomosc ze to one same wybieraja ale to i tak z gory załozone jest przez dorosłych co zrobią.
nie mowie ze teraz przez to mniej wierze, bo mojej postawy,mysli nic nie jest w stanie zmienic, ale jakby mnie sie jakis niewierzacy ziomek zapytal to nie wiem co powiedziec. bo patrzac na to tak na luzie to jest jedno wielkie koło. i jak ktos nie wierzy to mozna to uznac za slepa wiare?

Offline

 

#4 31-10-2006 00:01:52

dioda87

POSTać

4811141
Skąd: Poznań/Skwierzyna
Zarejestrowany: 06-09-2006
Posty: 245
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

Nic nie jest od początku przesądzone.Człowiek jest istotą wolną i musimy mieć tego świadomość. Gdyby Bóg nie dał nam wolnej woli to jak by świat wygloądał? Wsztscy bylibyśmy jego zabawkami a On by patrzał na swój idealny świat z ludźmi, którzy kochają Go tylko dlatego, że On takimi ich stworzył. Otóż nie! On chce byśmy sami wybrali czy Go kochamy czy nie... to nasz wybór! On nam może jedynie pomóc w poznaniu Swojej miłości i zrozumieniu tej nieskończonej MIŁOŚCI ale decyzję podejmujemy sami!


Wszystko to dane "przypadkiem".

Offline

 

#5 31-10-2006 09:21:51

marcia_

Member

2128439
Zarejestrowany: 08-09-2006
Posty: 45
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

hej!
nie uważam się za kogoś dobrego w te klocki, znaczy jako znawca

Ale ja to widzę tak: bo to wszystko jest kwestią wolności. Wolność według Jezusa to szacunek wobec decyzji drugiego człowieka. To jest ideą wolności, którą Bóg nam daje.

Mi się to trochę kojarzy jak historia z Natanaelem (J 1,47-...).
Kiedy Jezus mówi do Natanaela: "Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod figowcem"... Czaicie sytuację? Jezus każdego człowieka tak samo widzi jak Natanaela - w każdej sytuacji, czy to pod drzewem, czy w modlitwie, czy w szkole, pracy - wszędzie. I tak samo każdy z nas jak Natanael może wybrać - pójść czy nie pójść za Jego nauką, pójść czy nie pójść za Nim.

Bóg daje wolność dlatego bo nas kocha i tej miłości nikt z nas nie jest zdolny pojąć. Nawet Boga my pojąć nie możemy. Ale wiecie co? Bóg nie chce abyśmy Go pojmowali naszym małym móżdżkiem. On chce abyśmy Go tylko kochali. To jest Jego plan co do świata...

Bóg daje wolność i nawet jeśli założymy, że wie jak wybierzemy, że wie, że wybierzemy np. źle to najważniejsze jest to, że On nigdy nie zamyka drzwi takiemu człowiekowi! "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię" (Mt 11, 28)

I to ci dopiero fenomen wiary i Boga!

Pozdrawiam i ściskam w Panu!
Szczególne uściski dla orzeszka mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie nam dane się zobaczyć znowu


bądź bohaterem!

Offline

 

#6 31-10-2006 18:15:05

orzeszek

Member

Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 14
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

Marciu! spotkamy sie z pewnoscia niech Cie o to guuffka nie boli wczoraj bylam na plotach z moja Marta i wspominałysmy skwierzyniaków i rekolekcje

Ale odnosnie tamatu...troche zes mje oswiecila..ale i tak nie moge tego ostatnio przełknac ze spoko godze sie z Toba wolna wola i widzi nas w kazdej sytuacji ale po co mi wiedziec ze mam wolna wole i ja miec skoro i tak wie co wybiore?
naszczescie nie upieram sie, bo wiem ze nie jest naszym móżdzkom to pojac

Offline

 

#7 03-11-2006 00:00:25

kemot

Moderator

Zarejestrowany: 06-09-2006
Posty: 109
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

Droga Orzeszku

Nie wiem czy wiesz, ale Twoje pytanie porusza bardzo starą i bardzo trudną kwestię, nad któą niejedni myśliciele i wielcy filozofowie łamali sobie głowę - i do niczego zbyt wielkiego nie doszli...

Swego czasu ja też się zastanawiałem nad tym problemem.. zapytałem nawet kiedyś pewnego ksiądza, który dał mi odpowiedź, której się spodziewałem, a która przy okazji była tak zakręcona, że w konsekwencji wychodziło, że to nie jest mi potrzebna do zbawienia

Bo tu cała sprawa kręci się wokół pytania:
"Co to znaczy że Bóg jest Wszechwiedzący i jak to się ma do ludzkiej woności?"
co dla niektórych (niewierzących) sprowadza się do pyt.:
"Czy nasza przyszłość jest już zdeterminowana tzn - nasze wybory nie są wolne?"
jakby co to większość tego, co piszę jest z tego artykułu : KRÓTKO O FILOZOFII BOGA - 5.Wszechwiedza

Pytanie: Czy Bóg jest ponad czasem? mimo pozornej prostoty odsłania mnóstwo ciemnych zaułków - no bo : if jest ponad czasem+jest wszechwiedzący => wie o nas wszystko w tym to czy jesteśmy zbawieni czy potępieni!!! czyli nasza wolność jest tylko złudzeniem... ale to raczej nie jest miłe wytłumaczenie

Więc taK: Św. Tomasz z Akwinu (którego zdanie na ten temat jest bodajże oficjalnym zdaniem Kościoła Katolickiego)
twierdzi, że Bóg tak urządził świat, żę dał człowikowi wolną wolę. Konsekwencją tego jest to, że ON sam nie zna dokładnie wszystkich wydarzeń z przyszłości.
Ale czy jest On wobec tego wciąż Wszechwiedzący? Tak!
Tylko Jego wszechwiedza, która dała człowiekowi wolną wolę, ogranicza się do tego, że ON jest jak Arcymistrz szachowy - grający partię ze zwykłym człowiekiem. To znaczy - ON przewiduje każdy nasz ruch, żadna nasza decyzja Go nie
zaskoczy, bo On już ją "widział", On przewidział każdy ruch, mimo, że nie ma PEWNOŚĆi, żę my to zrobimy.
Więc nasz wolny wybór kieruje naszym życiem, ale Bóg to przewidział W SWOIM PLANIE. Bo tutaj kluczową rolą jest to, że ON ma PLAN . I tym planem jest, jak wszyscy wiemy, (ale nie koniecznie do końca rozumiemy i zastosowujemy w życiu)
-> PLAN ZBAWIENIA!!! )) a w tym PLANIE (dla naszych czasów) pewne jest tylko to, że Jezus POWRÓCI by wziąść (do Życia) Tych którzy są gotowi (Ap19,9) i że wtedy będzie SĄD OSTATECZNY (por: Ap21,3-8). I do tego wszystko zmierza


Myślę, że warto pomyśleć nad takimi kwestiami:
1. Gdyby Bóg znał przyszłość - to czy ingerowałby w losy tych ludzi, którzy są przeznaczeni na potępienie? Czy to miałoby sens? Czy miałaby sens śmierć Jezusa?!
2. Gdybym np ja wiedział co zrobi moja Siostra jutro o 16:00 i bym jej nic nie powiedział - to czy ona byłaby mniej wolna?
3. A gdybym nawet wiedział i jej powiedział że np - dostanie mandat - to jak ona moggłaby się do tego ustosunkować? (olać mnie i dostać mandat, lub zrobić bunt i nie dostać) czy obie reakcje byłyby wypełnieniem przyszłości?
4. Co w moim życiu, teraz, jest zgodne z Wolą Boga - z Drogą Zbawienia?

Trochę chaotycznie... Nie wiem, czy za dużo nie napisałem i czy to nie zniechęci do przeczytania całości, ale co tam! mam nadzieję, że coś tym pomogłem

POZDROWIASKI!!!))

Ostatnio edytowany przez kemot (03-11-2006 00:05:14)

Offline

 

#8 03-11-2006 00:14:36

kemot

Moderator

Zarejestrowany: 06-09-2006
Posty: 109
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

Tak w MEGA Skrócie:

Człowiek ma wolną wolę i robi co chce.

Bóg chce jego Zbawienia (więc realizuje plan, który jest w Jezusie - jedyny plan, nie ma innego planu).

Bóg zna wszystkie możliwe kombinacje naszych czynów (jak arcymistrz szachowy) => "wie" co mżemy zrobić, ale nie wie co DOKŁADNIE zrobimy, co wybierzemy. Ale Wie też, że Jego plan zostanie zrealizowany - Paruzja, Powtórne przyjśćie naszego Pana.

Ponieważ człowiek wybiera tak, a nie inaczej - to On ingeruje, DZIAŁA w naszym życiu, żęby nas naprowadzić na Drogę... nie jest obojętny!


..tylko czy w takim ujęciu Bóg nie jest "poniżej" czasu - nie jest podporządkowany czasowi?

Offline

 

#9 04-11-2006 11:03:04

orzeszek

Member

Zarejestrowany: 11-09-2006
Posty: 14
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

no właśnie! troche sie zakreciłam...ale cos w tym Tomku jest,ja wiem ze masz racje, tylko jeszcze mi powiedz.... skad wiesz, ze ""wie" co mżemy zrobić, ale nie wie co DOKŁADNIE zrobimy,"(to jest gdzies napisane?)  bo mi o trzeba czasami jak dziecku wytłumaczyc.... no bo skoro jest wszechwiedzący to powinien dokłądnie wiedziec co zrobimy...
ja wiem ze ta wiedza to moze i nie jest nam poczebna ale to tylko takie luzne myslenie i tak jak nie zdołam tego pojac (a pewnie nie zdołam) nie zmieni to mojego nastawienia do wiary,zbawienia itd...
dziekuje M i T dragosz stadin tej

Offline

 

#10 06-11-2006 12:59:26

marcia_

Member

2128439
Zarejestrowany: 08-09-2006
Posty: 45
Punktów :   

Re: wszechwiedzący Bóg

Tomek dobrze mówisz! Dać mu..... batonika

PS. ja nie dostałam mandatu....

PS II. oczywiście wcale nie pragnę zmieniać wątku czy burzyć sensu tego wątku, ale ten mandat mnie zaintrygował apropos to w sobotę o 16:00 zgasło światło w Ceradzu....

Taka mała dygresja...

Aguś! Straszne fajnie było by coś jakoś gdzieś się spotkać Ściskam w Panu


bądź bohaterem!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sigittariis.pun.pl www.cs-uszatek.pun.pl www.gry-all.pun.pl www.thecrips.pun.pl www.khorinis-liferp.pun.pl